1 kwietnia gwiazdy PGE Ekstraligi zmierzą się w Toruniu o tytuł najlepszego z najlepszych. Jak zawody i szanse żużlowców oceniają dziennikarze żużlowi CANAL+? Dziesiąta, jubileuszowa odsłona PGE IMME im. Zenona Plecha zaplanowana jest na godz. 16:30, studio od godz. 16:00. Transmisja na antenie CANAL+ SPORT5 oraz w CANAL+ online.
W poprzednim sezonie kibiców na stadionach i przed telewizorami elektryzowały pojedynki Zmarzlika z Dominikiem Kuberą. Teraz będą kolegami z jednego klubu, jednak na pewno w zawodach indywidualnych obaj do końca rywalizować będą o każdy punkt. - Uważam jednak, że finał i to 4. miejsce jest w zasięgu Dominika, choć oczywiście nie życzę mu tego, żeby skończył poza podium. Typuję dość optymistycznie, bo Dominik Kubera na początku sezonu 2023 jest lepszy od Dominika Kubery z kwietnia 2022 roku. Dodatkowo Dominik chyba całkiem nieźle czuje się na Moto Arenie, bo był najskuteczniejszym zawodnikiem PLATINUM MOTORU Lublin podczas meczu półfinałowego w Toruniu. – wyjaśnił Piotr Kaczorek.
Wśród faworytów są także Duńczycy. Jeden z czołowych żużlowców tego kraju, Mikkel Michelsen zamienił złoty Lublin na Włókniarza Częstochowa. - Spodziewam się, że Mikkel w PGE IMME im. Z. Plecha będzie w czołówce. Wiele oczywiście zależy od toku jego przygotowań do sezonu, a ten jest dla każdego zawodnika inny. Zakładając, że Duńczyk jest już w pełni gotów na sezon ligowy, powinien błyszczeć na toruńskim owalu. Przede wszystkim dlatego, że Moto Arena w ostatnich latach faworyzuje zawodników, którzy znakomicie potrafią rozegrać start i pierwszy łuk. Dodatkowo zawodnik Włókniarza znakomicie czuje się na tym obiekcie. Pamiętamy jego zeszłoroczne wyczyny, gdzie nawet po groźnym upadku na próbie toru potrafił wygrać bieg – powiedział Mateusz Dziopa. Czarnym koniec PGE IMME im. Zenona Plecha może się okazać Anders Thomsen – debiutant w stawce prestiżowego turnieju. - Trudno stwierdzić, które miejsce zajmie Thomsen, bo to jego pierwszy udział w tej imprezie, ale myślę, że znajdzie się w czołowej dziesiątce. To bardzo pozytywnie nastawiony, waleczny i ambitny zawodnik. Czy ma słabą stronę? Jedynie fakt, że kontuzja może się w pewnym momencie zacząć odzywać, co wpłynie na jego dyspozycję – dodała Julia Pożarlik.
Klubowy kolega Duńczyka z ebut.pl STALI, Martin Vaculik, również będzie chciał udowodnić, że problemy zdrowotne mu nie przeszkadzają i pokazać się z dobrej strony na toruńskim obiekcie. - Myślę, że Martin powinien zacząć z odpowiednio wysokiego poziomu. Należy pamiętać, że jego rola w ebut.pl STALI Gorzów, po okresie transferowym, zyskała na znaczeniu. Sam Martin jest tego najbardziej z nas wszystkich świadomy, dlatego nie może pozwolić sobie na błąd czy wpadkę. Więc myślę, że możemy spodziewać się niezłego poziomu u progu sezonu, a wraz z jego rozwojem będziemy coraz bardziej zaskoczeni in plus. – powiedział Michał Łopaciński.
Jednym z najmłodszych uczestników PGE IMME im. Z. Plecha będzie Jakub Miśkowiak. - Obsada zawodów jest zbyt mocna, by oczekiwać, że Jakub Miśkowiak skończy w okolicach podium. Przewiduję, że znajdzie się w drugiej połowie stawki, czyli między 9. i 16. miejscem. – powiedział Michał Mitrut. PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi im. Zenona Plecha zaplanowane są na 1 kwietnia w Toruniu. Początek zawodów o godz. 16:30. Transmisja na antenie CANAL+ SPORT5 oraz w CANAL+ online.
Mecze najlepszej żużlowej ligi świata, PGE Ekstraligi, jak również 1. Ligi i 2. Ligi Żużlowej będzie można oglądać na sportowych antenach CANAL+ oraz w CANAL+online. Oprócz rywalizacji w zawodach drużynowych CANAL+ transmituje także wiele turniejów indywidualnych z cyklem CANAL+ online Indywidualne Mistrzostwa Polski na czele.
Transmisje można wygodnie obejrzeć także za pośrednictwem serwisu CANAL+ online (canalplus.com). Jest to propozycja dla wszystkich, którzy poszukują wygodnego dostępu do rozgrywek sportowych na żywo oraz bogatej oferty seriali, filmów i dokumentów na żądanie.
CANAL+ online to tysiące seriali i filmów na życzenie oraz informacje i sport na żywo. Dzięki specjalnemu programowi poleceń PODAJ DALEJ, można otrzymać tańszy dostęp do serwisu streamingowego. Wystarczy polecić serwis swoim znajomym, wykorzystując indywidualny kod polecający. Za jedno polecenie można otrzymać aż 15 zł rabatu na subskrypcję w kolejnym miesiącu, a osoba, której polecono serwis, od razu zapłaci o 15 zł mniej za pierwszy miesiąc korzystania z CANAL+ online. Podając dalej CANAL+ online można wspólnie ze znajomymi cieszyć się dostępem do najlepszego sportu, filmów i seriali.
Za dostęp do oferty serwisu można płacić wygodnie w miesięcznym modelu subskrypcyjnym i bez długoterminowej umowy, korzystać na wielu urządzeniach i odtwarzać treści w trzech streamach jednocześnie. Z CANAL+ online można obecnie korzystać przez przeglądarkę internetową, aplikację mobilną na iOS i Android, dekoder CANAL+ BOX 4K, aplikację w telewizorze z systemem Android TV, Samsung Smart TV i LG WebOS oraz przystawki Android TV i Apple TV.
Paweł Nowak