Nazistowska ideologia odcisnęła trwałe piętno na losach świata i życiorysach setek tysięcy ludzi żyjących w tamtych czasach. Planete+ przygotował dla swoich widzów specjalny cykl opowiadający o jednym z najbardziej okrutnych i nieobliczalnych ludzi w dziejach świata – Adolfie Hitlerze. Premiera w każdy czwartek, od 6 lipca o godz. 22:00.
Jak to możliwe, że jeden człowiek może mieć wpływ na życie tak wielu ludzi? Najbliższa kobieta, przypadkowa kochanka, wspólnicy zbrodni, którzy w pewnym momencie postanowili się zbuntować, a także ludzie, których jedynym „przewinieniem” było uprawianie sportu – wszyscy stali się w pewnym sensie zakładnikami mrocznej historii Adolfa Hitlera. Działalność dyktatora nie ograniczała się jedynie do polityki, a przemocą wdzierała się w każdą sferę życia ludzi tamtych czasów.
Jedną z najbardziej tragicznych, ale i najbardziej enigmatycznych postaci była z pewnością „Eva Braun – kobieta Hitlera” (Premiera czwartek, 6 lipca, 22:00). Młoda fotografka poznała starszego o 23 lata dyktatora kiedy miała zaledwie 17 lat i do końca już pozostała towarzyszką jego życia. Przez ponad 15 lat, aż do 1944, kiedy ujawnili swój związek, pozostawała w jego cieniu. W tym czasie dwukrotnie próbowała popełnić samobójstwo. Udało jej się to za trzecim razem, wspólnie z ukochanym. Zakończyła życie rozgryzając kapsułkę z cyjankiem w podziemnym schronie, już jako żona Adolfa Hitlera. Kim naprawdę była – naiwną dziewczyną zniewoloną przez psychopatycznego dyktatora czy może jednak, jak pokazują twórcy tego dokumentu, świadomą i oddaną nazistką, która w pełni podzielała poglądy swego męża?
O niemniej sensacyjnych i nieznanych dotąd kartach prywatnej historii przywódcy III Rzeszy opowie również dokument „Nieznany syn Hitlera” (Premiera czwartek, 13 lipca, 22:00), który stara się odpowiedzieć na pytanie – czy bezduszny dyktator mógł posiadać dzieci? Francuz – Jean Marie Loret – jest przekonany, iż jest owocem romansu matki z Hitlerem z czasów I Wojny Światowej. Coraz więcej śladów wskazuje na to, że może mieć rację. Jego matka Charlotte Lobojoie miała 16 lat, kiedy poznała młodego niemieckiego żołnierza o nazwisku Hitler. Pomimo trudności językowych para nawiązała romans w 1917 roku. Niecały rok później urodził się Jean-Marie. Prywatne śledztwo w tej sprawie postanowiły przeprowadzić jego dzieci.
Krwawa dyktatura nie oszczędzała nikogo. Odciskała swoje piętno nie tylko na niewinnych ofiarach systemu, ale również na jej zwolennikach. Za chwilę zwątpienia potrafiła wyznaczyć także surową karę. W latach 1921-1944 doszło do 30 prób zamachu na życie Adolfa Hitlera. Zamachowcami byli arystokraci, politycy, oficerowie, związkowcy, robotnicy… Najsłynniejszy z nich, zamach w Wilczym Szańcu przeprowadzony został przez wysokich rangą urzędników, generałów i oficerów, dotychczas współtworzących reżim. Z każdej z prób dyktator wychodził obronną ręką. Co sprawiło, że tyle razy udało mu się uniknąć śmierci? Jak zmieniłyby się losy świata, gdyby jeden z tych zamachów był udany? Jaką cenę przyszło zapłacić zamachowcom za obywatelskie nieposłuszeństwo? Na te pytania postarają się odpowiedzieć twórcy dokumentu „Zabić Hitlera! Diabelne szczęście zbrodniarza” (Premiera czwartek 20 lipca, godz. 22:00).
Mimowolnymi ambasadorami faszyzmu stawali się w tamtych czasach również reprezentujący III Rzeszę sportowcy. Jedną ze strategii dochodzących do władzy nazistów, było zawłaszczenie wszelkich wartości, także tych, którymi kierowano się w sporcie. Olimpijskie dyscypliny stały się narzędziem do budowy "nowego człowieka", a Hitler za wszelką cenę chciał – kosztem zawodników - udowodnić rasową wyższość. Dokument „Sportowcy Hitlera” (Premiera: czwartek, 27 lipca, 22:00) opowie o tym, jaką cenę musieli zapłacić ludzie, którzy bez względu na wszystko musieli być zawsze najszybsi, najsilniejsi i niepokonani.
Jedną z najbardziej tragicznych, ale i najbardziej enigmatycznych postaci była z pewnością „Eva Braun – kobieta Hitlera” (Premiera czwartek, 6 lipca, 22:00). Młoda fotografka poznała starszego o 23 lata dyktatora kiedy miała zaledwie 17 lat i do końca już pozostała towarzyszką jego życia. Przez ponad 15 lat, aż do 1944, kiedy ujawnili swój związek, pozostawała w jego cieniu. W tym czasie dwukrotnie próbowała popełnić samobójstwo. Udało jej się to za trzecim razem, wspólnie z ukochanym. Zakończyła życie rozgryzając kapsułkę z cyjankiem w podziemnym schronie, już jako żona Adolfa Hitlera. Kim naprawdę była – naiwną dziewczyną zniewoloną przez psychopatycznego dyktatora czy może jednak, jak pokazują twórcy tego dokumentu, świadomą i oddaną nazistką, która w pełni podzielała poglądy swego męża?
O niemniej sensacyjnych i nieznanych dotąd kartach prywatnej historii przywódcy III Rzeszy opowie również dokument „Nieznany syn Hitlera” (Premiera czwartek, 13 lipca, 22:00), który stara się odpowiedzieć na pytanie – czy bezduszny dyktator mógł posiadać dzieci? Francuz – Jean Marie Loret – jest przekonany, iż jest owocem romansu matki z Hitlerem z czasów I Wojny Światowej. Coraz więcej śladów wskazuje na to, że może mieć rację. Jego matka Charlotte Lobojoie miała 16 lat, kiedy poznała młodego niemieckiego żołnierza o nazwisku Hitler. Pomimo trudności językowych para nawiązała romans w 1917 roku. Niecały rok później urodził się Jean-Marie. Prywatne śledztwo w tej sprawie postanowiły przeprowadzić jego dzieci.
Krwawa dyktatura nie oszczędzała nikogo. Odciskała swoje piętno nie tylko na niewinnych ofiarach systemu, ale również na jej zwolennikach. Za chwilę zwątpienia potrafiła wyznaczyć także surową karę. W latach 1921-1944 doszło do 30 prób zamachu na życie Adolfa Hitlera. Zamachowcami byli arystokraci, politycy, oficerowie, związkowcy, robotnicy… Najsłynniejszy z nich, zamach w Wilczym Szańcu przeprowadzony został przez wysokich rangą urzędników, generałów i oficerów, dotychczas współtworzących reżim. Z każdej z prób dyktator wychodził obronną ręką. Co sprawiło, że tyle razy udało mu się uniknąć śmierci? Jak zmieniłyby się losy świata, gdyby jeden z tych zamachów był udany? Jaką cenę przyszło zapłacić zamachowcom za obywatelskie nieposłuszeństwo? Na te pytania postarają się odpowiedzieć twórcy dokumentu „Zabić Hitlera! Diabelne szczęście zbrodniarza” (Premiera czwartek 20 lipca, godz. 22:00).
Mimowolnymi ambasadorami faszyzmu stawali się w tamtych czasach również reprezentujący III Rzeszę sportowcy. Jedną ze strategii dochodzących do władzy nazistów, było zawłaszczenie wszelkich wartości, także tych, którymi kierowano się w sporcie. Olimpijskie dyscypliny stały się narzędziem do budowy "nowego człowieka", a Hitler za wszelką cenę chciał – kosztem zawodników - udowodnić rasową wyższość. Dokument „Sportowcy Hitlera” (Premiera: czwartek, 27 lipca, 22:00) opowie o tym, jaką cenę musieli zapłacić ludzie, którzy bez względu na wszystko musieli być zawsze najszybsi, najsilniejsi i niepokonani.