Nowy serial Canal+ pt. Żmijowisko to nie tylko doskonała historia, zrealizowana na podstawie powieści Wojciecha Chmielarza. To również reżyseria Łukasza Palkowskiego, który dał się poznać widzom z najlepszej strony chociażby w Belfrze oraz świetna obsada aktorska. W serialu zaznała się czołówka doskonałych aktorów wśród nich w charakterystycznej roli starego Szuwara,zobaczymy niezwykle doświadczonego Joachima Lamże, aktora, który dotąd wcielał się w role twardych, bezkompromisowych mężczyzn. Na ile podobne zadanie czekało go w Żmijowisku? Oto co opowiedział nam o pracy na planie serialu.
Po pierwsze znaczenie miało to, że zaprosił mnie do udziału w serialu Łukasz Palkowski, po drugie scenariusz, który powodował, że byłem spokojny. Praca z tą ekipą to była czysta przyjemność. Poznałem Łukasza i część ekipy przy „Belfrze”. Ich sprawność jest ewidentna – opowiada o powodach dołączenia do obsady serialu Joachim Lamża.
To zamknięty człowiek, taki facet, który siedzi na Mazurach i nie do końca wiadomo skąd się tam wziął. To taka ciemnawa postać, z komplikacjami rodzinnymi i niejasną przeszłością wokół której narosło we wsi sporo legend. Relacje między nim, a jego córką oraz zięciem są nieczyste, niejasne i zagadkowe.
Szuwar jest skomplikowany, ma pokręcony ma życiorys, a jego wcześniejsze losy są w scenariuszu niedopowiedziane. Nosi w sobie tajemnicę, która jest częściowo odkrywana w kolejnych scenach. To wiele mówi o tym, co się z nim kiedyś działo. „Żmijowisko” to również kryminał, który niesie pewną zagadkę i ta tajemnicza postać Szuwara dobrze się w tę opowieść wpisuje – podsumowuje Joachim Lamża.