Premiera czwartego odcinka serialu „Ja, Kapitan” z Tarasem Romanczukiem

– Trwająca ponad dekadę historia jednej z największych legend Jagiellonii nigdy nie zostałaby napisana, gdyby nie pogoń za odjeżdżającym z Białegostoku pociągiem. W tym odcinku poznamy wszystkie twarze Tarasa Romanczuka – od spokojnej, przepełnionej prawosławną wiarą, poprzez stanowczą, godną kapitana, kończąc na twarzach, których lider Jagiellonii do tej pory nie pokazywał. Taras zmierzy się z szeregiem pytań: „Jak przeżyć za mniej niż 1000 zł w obcym kraju?”, „Czy w życiu piłkarza jest miejsce na religię?, „Co czuje, słysząc krytykę kibiców za grę w kadrze Polski?” oraz „Czy da się myśleć o piłce, gdy w twoim kraju toczy się wojna?”. Zaprosiliśmy do rozmowy postaci kluczowe w jego karierze. Trenerów: Adriana Siemieńca, obecnego szkoleniowca Jagiellonii i Marka Papszuna, który prowadził go w Legionovii. Przed kamerami pojawili się także byli koledzy z boiska: Rafał Grzyb, Marek Wasiluk i Grzegorz Sandomierski, jak również przyjaciele i rodzina kapitana „Jagi”. Ta historia to także droga do mistrzostwa Polski, na które Białystok czekał 104 lata. Przeniesiemy widzów do szatni Jagiellonii podczas najważniejszych meczów minionego sezonu. To pamiątka chwil, do których białostoccy kibice będą wracać przez całe życie.

– mówi Gabriel Rogaczewski, dziennikarz CANAL+ i reżyser odcinka z reprezentantem Polski.

– Prace nad serialem „Ja, Kapitan” trwały od kilku miesięcy. W kolejnych odcinkach bliżej poznamy liderów ośmiu klubów PKO Bank Polski Ekstraklasy. Widzowie zobaczą przede wszystkim, jakimi są ludźmi. Nad każdym odcinkiem pracowały oddzielne ekipy realizatorskie i autorzy. Efekt prac przeszedł nasze oczekiwania. Mamy godziny nagranych rozmów z ważnymi osobami w życiu każdego kapitana. Odwiedziliśmy też ich rodzinne strony. Takiej sportowej serii dokumentalnej jeszcze nie było w naszej ofercie, a przypomnę, że seriale sportowe CANAL+ mają już swoją markę.

 – podkreśla Michał Kołodziejczyk, dyrektor redakcji sportowej CANAL+.