Czym różnią się polskie kryminały od tych zachodnich czy skandynawskich? Czy polscy twórcy romantyzują zbrodniarzy? Jak na tle innych pozycji z tego gatunku wyróżnia się BELFER? Powrót kultowego BELFRA stał się pretekstem do dyskusji na temat niezwykle popularnego gatunku, jakim są polskie seriale kryminalne. W jedynej takiej rozmowie prowadzonej przez Karola Paciorka – cenionego twórcę internetowego z kanału „Imponderabilia” – poznajemy trzy przeplatające się perspektywy zaproszonych gości. Każdy z nich jest uznanym i popularnym ekspertem w swojej dziedzinie. Program, który musisz zobaczyć jeżeli jesteś fanem wszelkiego rodzaju kryminalnych historii, możesz obejrzeć za darmo w serwisie CANAL+ online.
To, co jest dla mnie istotne w produkcjach kryminalnych to dobrze odwzorowana rzeczywistość. Że młodzież nie mówi <
mówi Justyna Mazur.
Serial kryminalny satysfakcjonuje mnie, jeśli dostanę dobrą zagadkę kryminalną, która mnie trzyma przez każdy kolejny odcinek. W pierwszym sezonie BELFRA bardzo podobało mi się to, że ciągle mylono tropy. Już witaliśmy się z gąską i okazywało się, że to znowu nie ten trop. Uwielbiam, jak w ten sposób paruje mi mózg, bo podobnie jak główny bohater chcę odkryć prawdę.
dodaje Renata z Worka Kości.
Tak jak w poprzednich sezonach BELFER był przybyszem w zewnątrz, tak w nowych odcinkach wraca on do środowiska, w którym dorastał. I ten powrót do tego miasteczka z dzieciństwa i trudnych kontaktów z ojcem sprawia, że on też staje się bardziej nerwowy. Bardzo ciekawy jest ten wątek społeczności, którą główny bohater niby zna, ale wszystko tam zmieniło się na tyle, że jest on tak naprawdę obcy we własnym otoczeniu. To podbija stawkę odkrywania tajemnicy.
mówi Kajetan Kusina.