Serial, który zadebiutuje w całości 7 stycznia 2022 roku na polskim rynku w CANAL+ online, mówi o historii i współczesności francuskiego rapu w zupełnie nowej konwencji. Jedna z najprężniejszych światowych realizacji gatunku dostała wizytówkę, na którą czekała od kilku dekad. Gwiazdy raperskiej sceny we Francji i mocna, prawdziwa fabuła to esencja VALIDÉ. Singiel z klipem dostępny jest już od dziś!
RAP NAD SEKWANĄ
Odpowiedź na pytanie, skąd do Francji przybył hip-hop jest prosta. Podobnie jak w przypadku innych krajów, wszystko rozpoczęło się w Stanach Zjednoczonych i stamtąd rozlało się na cały świat. Warto tu wspomnieć, że pierwszy utwór po francusku również powstał w Ameryce (kawałek „Change the beat” stworzył Fab Five Freddy), a kultura hip-hopowa – na którą składają się cztery elementy: DJ-ing, b-boying, graffiti i rap – pojawiła się nad Sekwaną bardzo wcześnie, bo już na początku lat 80. Najpierw ogarnęła dwa ważne ośrodki, czyli stołeczny Paryż i portową Marsylię, później zaznaczyła swoją obecność w innych miastach.
Ogromny wpływ na rozpowszechnienie się rapu miały media. Początkowo chodziło o chętnie słuchane, nielegalne radiostacje, lecz niedługo potem wszedł do mainstreamu za sprawą telewizji. Wciąż jednak mówimy o promowaniu muzyki za pomocą jej amerykańskich przedstawicieli, a do tego zainteresowanie medialnych, ogólnokrajowych potentatów tak szybko jak się pojawiło, tak szybko i zniknęło. Gatunek musiał wydeptywać własną ścieżkę, na uboczu. Pod koniec wspomnianych 80. zaroiło się od ciekawych nadsekwańskich raperów, o których coraz śmielej zaczęły upominać się duże wytwórnie muzyczne. A gdy legendarna już składanka „Rapattitude” rozeszła się w 100 tysiącach fizycznych nośników, było już wiadomo, że rap rośnie w siłę.
O ile w naszym kraju artyści rzadko już rapują o blokowiskach i miejscu urodzenia, o tyle ich francuscy koledzy po fachu nadal chętnie podkreślają, skąd pochodzą, tym samym dowartościowując swoje imigranckie korzenie, a także pozycję w lokalnej społeczności. Nie zapominają przy tym, jak to dzieje się od dawna, o podkreślaniu wagi własnych umiejętności i wartości tzw. dobrego, pełnego pieniędzy życia. Trzeba także pamiętać, że to właśnie nad Sekwaną, mimo podążania za trendami, udało się wykreować stylistykę, która przyjęła się na całym świecie. Mowa o afrotrapie, który do brzmienia znanego z Ameryki dodał afrykańskie elementy, tworząc nową, interesującą dla raperów i słuchaczy, jakość muzyczną.
Ogromny wpływ na rozpowszechnienie się rapu miały media. Początkowo chodziło o chętnie słuchane, nielegalne radiostacje, lecz niedługo potem wszedł do mainstreamu za sprawą telewizji. Wciąż jednak mówimy o promowaniu muzyki za pomocą jej amerykańskich przedstawicieli, a do tego zainteresowanie medialnych, ogólnokrajowych potentatów tak szybko jak się pojawiło, tak szybko i zniknęło. Gatunek musiał wydeptywać własną ścieżkę, na uboczu. Pod koniec wspomnianych 80. zaroiło się od ciekawych nadsekwańskich raperów, o których coraz śmielej zaczęły upominać się duże wytwórnie muzyczne. A gdy legendarna już składanka „Rapattitude” rozeszła się w 100 tysiącach fizycznych nośników, było już wiadomo, że rap rośnie w siłę.
O ile w naszym kraju artyści rzadko już rapują o blokowiskach i miejscu urodzenia, o tyle ich francuscy koledzy po fachu nadal chętnie podkreślają, skąd pochodzą, tym samym dowartościowując swoje imigranckie korzenie, a także pozycję w lokalnej społeczności. Nie zapominają przy tym, jak to dzieje się od dawna, o podkreślaniu wagi własnych umiejętności i wartości tzw. dobrego, pełnego pieniędzy życia. Trzeba także pamiętać, że to właśnie nad Sekwaną, mimo podążania za trendami, udało się wykreować stylistykę, która przyjęła się na całym świecie. Mowa o afrotrapie, który do brzmienia znanego z Ameryki dodał afrykańskie elementy, tworząc nową, interesującą dla raperów i słuchaczy, jakość muzyczną.
MUZYCZNY HIT VALIDÉ
Chociaż akcja serialu VALIDÉ została osadzona w czasach, w których rap niepodzielnie panuje na francuskim rynku, droga aspirującego rapera Apasha, głównego bohatera zagranego przez Hatika, łączy w sobie prawidła starych lat – tych przed upowszechnieniem się internetu – i reguły nowego cyfrowego porządku. Młody raper, po bezskutecznym wysyłaniu swoich materiałów demonstracyjnych, przypadkiem dostaje szansę na zarapowanie w kultowej audycji Planete Rap utworu „Prison pour mineurs”, a jego los prędko się odmienia. Nie może być inaczej, skoro emocjonalnie i z niezachwianą pewnością siebie podaje kolejne wersy dotyczące trudnego dzieciństwa, walki o lepszy byt i chęci wygranej. Mimo błyskawicznego sukcesu musi pamiętać, że wywodzi się z nieciekawego otoczenia i jeszcze do niedawna zajmował się handlem narkotykami. Nie on pierwszy i nie on ostatni, bo rymy i bity stawały się i wciąż stają się dla wielu przepustką do innego, legalnego życia. Nie tylko we Francji.
RAPERSKA PLEJADA GWIAZD FRANCJI
Podstawą i bezsporną zaletą produkcji jest to, że ważne role odgrywają tu ci, którzy na co dzień sami są raperami i znają branżę od podszewki. Serialowy Apash to 29-letni Hatik – twórca, który w 2020 roku podbił zestawienia Spotify za sprawą albumu „Chaise pliante” (piątego najczęściej słuchanego we Francji) oraz utworu „Angela”, trzeciego największego hitu na platformie. W serialowym życiu ma okazję współpracować z Lacrimem, starszym o kilka lat artystą, który zdobył cztery platynowe wyróżnienia za albumy oraz współpracował z takimi tuzami jak Snoop Dogg i Rick Ross. Główny bohater VALIDÉ poznaje także Ninho, człowieka będącego najczęściej słuchanym artystą w kraju, a także słucha, jak podczas spontanicznego freestyle'u radzi sobie Soprano, weteran gatunku pochodzący z Marsylii.
VALIDÉ to nie tylko obraz rapowej francuskiej rzeczywistości, ale również zbiór tropów, które sygnalizują, czego warto dowiedzieć się na własną rękę. Kiedy Apash spotyka Kool Shena, jest w siódmym niebie – a to dlatego, że już wcześniej mówił, iż jego ojciec zasłuchiwał się w twórczości ponadczasowego duetu NTM, którego 55-latek jest członkiem. W momencie, w którym mowa o tworzeniu klipu, od razu pada nazwisko Mathieu Kassovitza – legendarnej postaci kinematografii mającej na swoim koncie film „Nienawiść”, do którego chętnie odwoływali się raperzy starszej generacji zarówno z Francji, jak i z Polski.
VALIDÉ to nie tylko obraz rapowej francuskiej rzeczywistości, ale również zbiór tropów, które sygnalizują, czego warto dowiedzieć się na własną rękę. Kiedy Apash spotyka Kool Shena, jest w siódmym niebie – a to dlatego, że już wcześniej mówił, iż jego ojciec zasłuchiwał się w twórczości ponadczasowego duetu NTM, którego 55-latek jest członkiem. W momencie, w którym mowa o tworzeniu klipu, od razu pada nazwisko Mathieu Kassovitza – legendarnej postaci kinematografii mającej na swoim koncie film „Nienawiść”, do którego chętnie odwoływali się raperzy starszej generacji zarówno z Francji, jak i z Polski.
Jakie pułapki czyhają na młodych artystów dopiero wchodzących na rynek? Czy przy pewnym poziomie popularności jest jeszcze miejsce na sympatię i uczciwość? Jak media kreują i obracają w pył artystów? W jaki sposób powstają pełne przepychu teledyski? I jaka jest rola w tym wszystkim wytwórni i ich włodarzy? Tego dowiecie się VALIDÉ – fikcji, która ma więcej wspólnego z rzeczywistością niż idealnie przycięte i obrobione zdjęcia największych gwiazd, które te zamieszczają na swoich profilach na Instagramie. Już 7 stycznia w całości w serwisie CANAL+ online.